Stwarzanie wirtualnych osobistości
Niestety kolejnym dowodem na złe oddziaływanie Internetu na nasze relacje międzyludzkie jest możliwość pozostania zawsze anonimowym użytkownikiem.
Opcja ta daje ogromne pole manewru i umożliwia wykreowanie wyidealizowanej postaci, w którą bez trudu może wcielić się każdy z użytkowników.
Nigdy nie mamy pewności, czy osoba po drugiej stronie ekranu to faktycznie osiemnastoletni, wysoki brunet, czy blondynka o wspaniałej sylwetce.
Nawet, jeśli nie przesadzamy z opisem naszego wyglądu, to możemy przedstawić swoją osobę w zupełnie innym świetle, na przykład w kwestii charakteru, poglądów, czy wszystkich innych cech tworzących naszą wymyśloną postać.
Dodatkowo anonimowość w sieci przyczynia się do większej szczerości, która może zranić rozmówcę, wulgaryzmy, wyzwiska i inne tego typu kwestie stają się nagminne.
Jesteśmy praktycznie bezkarni i nic nam nie można zrobić, bo zawsze możemy po prostu zniknąć, usunąć konto, a nawet pojawić się ponownie, jako kolejny wirtualny twór.